Pomysł jest prosty, a jak pokazuje praktyka mediów – przynosi niesamowite efekty. Sięgnijmy do domowych archiwów zdjęciowych i podzielmy się fotografiami, by przypomnieć, jak przed laty wyglądały nasze ulice i budynki.
Idąc ulicą Matejki, znajdziemy tyle pięknych – dziś lub niegdyś – kamienic, że można przygotować niezły album fotograficzny.
Jadąc tramwajem ulica Grunwaldzką w stronę Junikowa, mijamy po lewej stronie gmach szpitala wojskowego, a po prawej – ciekawy, lecz skromny w kształcie, na tle dzisiejszych budynków Poznania, dom.
Budynek sto jedenastego Szpitala Wojskowego przy ul. Grunwaldzkiej i Stolarskiej w 1927 roku projektowano pod hotel.
Na ul. Górczyńskiej pod numerem dwudziestym szóstym stała gospoda, w której zatrzymał się ponoć sam cesarz Francuzów.
Przy ulicy Jarochowskiego, niedaleko Areny i u zbiegu z ulicą Niegolewskich, stoi pięciokondygnacyjny narożnikowy budynek o eleganckim, prostym kształcie.
Ulica Matejki zabudowana jest efektownymi kamienicami z lat trzydziestych, które dziś nie kojarzą się z tanimi mieszkaniami.
W stolicy Wielkopolski powstaje makieta XIX - wiecznego Poznania, która ma za zadanie pokazanie miasta – twierdzy. Autor – Krzysztof Przybył - nie tylko jednak nie skupia się na fortyfikacji.
Znane w Poznaniu schody prowadzące do Parku Wilsona od strony ul. Głogowskiej, a także wejście do sąsiedniego budynku.
Czterokondygnacyjny dostojny budynek przy ul. Głogowskiej, zbudowany w 1926 roku, miał powstać jako jednopiętrowy.